Zimowe podsumowanie - Dekoracje na oknach, świąteczne wnętrze, choinka

W tym roku zima na całe szczęście nie zagościła na długo, ponieważ przez większość czasu temperatura nie spadała poniżej zera :D To wiązało się niestety z brakiem śniegu, który mógłby dodać trochę zimowego uroku przynajmniej na święta, no ale nad pogodą nie da się zapanować.

Dziś, póki mam trochę wolnego czasu, zdecydowałam, że zrobię małe podsumowanie tego, co działo się u mnie zimą. Tak więc tym razem zaczniemy od wnętrza i choinki :D

Wnętrze i choinka

Od kilku lat choinkę staram się utrzymać w ciepłych barwach, sprawia to, że wnętrze wydaje się przytulne i miło spędza się w nim czas. W tym roku postawiłam na złoto i pomieszałam je ze szklanymi oraz kryształowymi dodatkami. Wymyśliłam też, że ładnie wyglądać będą kokardy, które zrobiłam z szerokiej wstążki i zakochałam się w tym efekcie!

Co w tym samym czasie działo się na ogrodzie?

Parapety

Parapety u mnie nigdy nie są łyse - zrobiłam im efektowne stroiki ze starych gałęzi brzozy, do których przyczepiłam różnorakie ozdoby oraz sztuczne kwiaty - gwiazdy betlejemskiej.

Okna i kościółki

W kuchennym oknie zobaczycie też kościółki, które wykonał własnoręcznie mój mąż :)

(Dokładniej możecie je obejrzeć w poprzednim poście lub tu: https://youtu.be/zH3CcFlRVjA )

Ozdoby na drzewku

A jak już na niektórych ujęciach możecie spostrzec, drzewko może straciło na zimę liście, ale za to zyskało inne ozdoby w postaci małych klateczek oraz lampionów.

Wejście

No i wejście dopełniła donica z trochę większym stroikiem :)

---

Miłego dnia!